Dawno mnie nie było. Zajęta była, przyznam szczerze, ale już wracam i będę znów regularnie wam pisać o moich sposobach walki z cellulitem. Dziś od razu przechodzę do sedna. Szczotkowanie na sucho. Próbowałaś tego sposobu by się pozbyć cellulitu? Jeśli nie, to wielki błąd bo szczotkowanie na sucho jest bardzo Dowiedz się więcej…
Hej! Dawno mnie nie było. Chorowałam 🙁 Niestety przeleżałam miesiąc w łóżku co bardzo ucieszyło mój cellulit. Cholera! I znowu się zaczęło… brak aktywności fizycznej przez tak pozornie krótki czas i waga w górę, cellulit, oponka rośnie 🙁 Niestety ćwiczenia mnie nie ominą, bez nich nawet nie ma mowy żebym Dowiedz się więcej…
Ten wpis piszę ponieważ ostatnio ktoś zarzucił mi stronniczość na moim blogu. W sumie jeśli znajdziecie tu jakieś polecenia – czy jak inne dziewczyny piszą reklamę – dotyczy ona tylko jednej firmy i jednego rodzaju kosmetyków. Tak naprawdę tylko jednego sposobu polegającego na owijaniu się folią i stosowaniu super skutecznych Dowiedz się więcej…
Ostatnio się nad tym zastanawiałam. To że działa wiem i moja skóra też to wie. Wie to także mój cellulit – który dzięki tej metodzie zrobił się dużo mniejszy – a na udach i pupie praktycznie go nie ma. Ale co sprawia, że on działa?? A jak zaczęłam się nad Dowiedz się więcej…
Witajcie Nie wiem jak u Was, ale u mnie z dnia na dzień robi się coraz zimniej. Mimo, że to początek września (!!) to już czuje się ziąb w powietrzu i w moim przypadku trochę w kościach. Mam problemy ze stawami – są moim najlepszym wskaźnikiem zmian pogody. Zawsze wiem Dowiedz się więcej…
Ostatnio na moim blogu pojawił się komentarz. Jakie są moje dalsze osiągnięcia w likwidowaniu nadmiernej ilości centymetrów na brzuchu i cellulitu oczywiście. Oraz jak często stosuję body wrapping. W odpowiedzi na komentarz – napisałam że dodam wpis na ten temat. I teraz słowa dotrzymuję. A teraz mały zarys historyczny. Jestem Dowiedz się więcej…
Obiecałam wpis o spalaczu tłuszczu jakim jest L-karnityna, więc czas na wywiązanie się z umowy 🙂 Od razu uprzedzę że zdjęć autorskich nie będzie. Mam średniej jakości aparat i robiąc zdjęcie l-karnityny na skórze wszystko wychodzi rozmazane – chyba za duże zbliżenie. Więc pozostaje nam tylko słowo pisane. L-karnityna Dowiedz się więcej…
Witajcie Pogoda coraz piękniejsza, ciepło i słonecznie u mnie już około tydzień. Mój cellulit też praktycznie niewidoczny – więc ostatnio coraz więcej czasu spędzam na plaży, przy okazji sporo pływając. Pływanie akurat bardzo lubię, więc nawet jak potem mam zakwasy, to i tak zawsze wejdę do wody popływać jeszcze trochę. Dowiedz się więcej…