Peeling kawowy – to najlepszy i najczęściej polecany peeling, który pomaga w redukcji cellulitu, podobnie jak prysznic na zmianę ciepłą i zimną wodą czy masaż kostkami lodu. Tak naprawdę to bez peelingu nie usuniemy cellulitu, nie ma się co oszukiwać. To peeling ujędrnia, uelastycznia naszą skórę. Otwiera pory i przygotowuje skórę przed zabiegami antycellulitowymi.
Peeling kawowy – jak go zrobić?
Składniki:
- 3-4 łyżeczki fusów z kawy
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- 1 łyżka żelu pod prysznic – najlepiej żeby był bez zapachu
Można też zamiast oliwy i żelu użyć do wykonania peelingu balsamu do ciała.
Jeśli chcemy osiągnąć lepszy efekt w krótszym czasie warto dodać:
cynamon – od wieków znany ze swoich właściwości przyspieszających spalanie tłuszczów
olejek eteryczny np. z pomarańczy – to samo
sól peelingową najlepiej karnalitową z Morza Martwego – wzmocni efekt peelingu, a ponadto sól z Morza Martwego sama w sobie ma właściwości antycellulitowe.
Następnie wszystkie składniki mieszamy ze sobą i przygotowanym w ten sposób peelingiem wykonujemy dokładny masaż. W miejscach gdzie występuje cellulit – czyli uda i pośladki bardziej przykładamy się do masażu. Wykonujemy go mocniej i dłużej. Po masażu całe ciało spłukujemy wodą.
Ps. Aby peeling był skuteczny należy wykonywać go 1 – 3 razy w tygodniu
2 komentarze
Kama · o
Właśnie taki peeling będę stosowac jak zużyję swoje zapasy. Dodam jeszcze łyżeczkę cynamonu 🙂 Myślisz,że może być żel kawowy zamiast naturalnego?
Aśka - admin · o
Nie wiem co to za żel – ale myślę że może być 🙂 Ja powiem szczerze – ze względu na ilośc czasu jaką potrzebuję do posprzątania łazienki – wanny czy prysznica – zrezygnowałam z peelingu z fusów. Robię z reguły z alg cynamonowych. Mniej do sprzątania. A potem smaruję się koncentratem cynamonowo kofeinowym. Ale już bez owijania;) Po ciepłym prysznicu nie wiem czy wytrzymałabym z owijaniem ciała. I tak mocno grzeje
Możliwość komentowania została wyłączona.