Ziołowe okłady i napary na cellulit
Lubicie zioła? Ja ostatnio bardzo chętnie piję herbatki ziołowe. Jesienią bardzo dobrze jest pić napary i ciepłe herbatki, bo rozgrzewają, a ponadto mają właściwości zdrowotne jakich nie ma zwyczajna herbata. Jakie zioła wybrać? Najlepiej takie, które nam posmakują, a dodatkowo będą działały na urodę. Kiedyś przeczytałam o herbatce, która się nazywa skrzypokrzywa i zakochałam się w jej smaku. Piłam ją dla smaku przez kilka miesięcy, nie sądziłam jednak, że tyle dobrego zrobi dla moich włosów! Czytałam gdzieś kiedyś, że skrzyp i pokrzywa dobrze wpływają na włosy, ale żeby aż taaak?! W ciągu tych kilku miesięcy regularnego picia włosy urosły mi kilka dobrych centymetrów, a poza tym przestały wypadać! Polecam, spróbujcie ją! Genialna jest! Jak ją zrobić? To banalnie proste, bierzesz duży kubek i wrzucasz do niego po jednej saszetce skrzypu i pokrzywy (można też pewnie wsypać zioła suszone, ale ja nie lubię jak mi się coś pałęta między zębami), a następnie zalewasz wrzątkiem, zaparzasz jak herbatkę i pijesz.
Skrzyp i pokrzywa to tylko niektóre z ziół wartych uwagi. Dziś podam wam dwa fajne przepisy na napary ziołowe pomagające w redukcji cellulitu i dwa przepisy na okłady z ziół.
Ziołowe okłady i napary na cellulit
W leczeniu cellulitu bardzo dobrze sprawdzają się zioła o właściwościach napotnych, moczopędnych, tonizujących. Warto do diety włączyć acerolę, algi, pomarańcze, karczochy, cebulę, jabłka, pietruszkę, mniszka. Tych rad nie wyssałam z palca, one pochodzą z jakiejś encyklopedii ziół (żałuję, że tym razem nie zapisałam tytułu książki, spieszyłam się).
Napar z karczocha
10 g suszonych liści karczocha zaparzać przez 10 minut w 1 litrze wrzątku. Pić 3 razy dziennie: rano, w południe, wieczorem, pierwszym razem na czczo.
Napar ze skrzypu polnego
Jak już sobie pijecie tą skrzypokrzywę, to wypijcie raz dziennie sam skrzyp. Tym razem same łodygi – 5 g(około 1 łyżeczki) zaparzonej wrzątkiem pod przykryciem.
Okład z morszczynu
Bardzo dobrze w walce z cellulitem sprawdzają się też okłady. Taki okład z morszczynu zrobicie bez problemu samodzielnie w domu. Gotujemy morszczyn w wodzie przez kilka minut, nakładamy jeszcze ciepły (tylko uwaga, żeby się nie poparzyć!) na skórę.
Okład z bluszczu
Drobno posiekane liście bluszczu układamy na skórze, owijamy się folią, pozostawiamy na kilkanaście minut. Bluszcz doskonale “wyciąga” cellulit.
Oprócz okładów z ziół nie zapominajcie o body-wrappingu-czyli o zabiegu z użyciem profesjonalnych kosmetyków. Takie zabiegi są jednak niezastąpione. Oczywiście nie myślcie sobie, że same zioła i kosmetyki wam pomogą, do tego niestety musimy trzymać dietę. Nie mówię, że od razu musicie się zachowywać jak anorektyczki – ale jedzcie z umiarem. Warto wiedzieć jakie spalacze tłuszczu są w pożywieniu, w ten sposób jedząc będziemy wpływać na poprawę sylwetki bez wyrzeczeń, bez głodówek! Tak trzeba mądrze się odżywiać!
A co jeśli jesteśmy leniwe?
Jeśli chciałabym, ale mi się nie chce?
O masz! No takie osóbki też są, wierz mi, moja siostra jest idealnym na to przykładem. Jeśli ci się nie chce, a chcesz COŚ, to musisz się zaopatrzyć w portfel bez dna i wtedy się wszystko da 😉
Moja siostra właśnie taka jest. Na szczęście (dla niej) ma bogatego męża, który spełnia wszystkie jej zachcianki. Pamiętam jak zobaczyła u siebie cellulit, to myślałam, że wyjdzie z siebie! Na nic moje rady, ona czekać nie będzie, nie będzie się masować, nie będzie się owijać.. no wiesz, jeśli też masz taki charakter i dużo kasy, to zapraszam na mój artykuł o zabiegach na cellulit. Jak się pospieszysz to do Sylwestra możesz nie mieć ni grama cellulitu 😉
Jeśli chcesz się pozbyć cellulitu zapisz się na mój NEWSLETTER
Wiem o cellulicie wszystko i chętnie podam Ci 1001 sposobów, które pomogą Ci się go pozbyć!
Jeśli spodobał ci się ten artykuł – udostępnij go!