Kolagen, a cellulit
Nie wiem czy wiecie, ale badania nad tkanką tłuszczową wciąż trwają. Naukowcy i medycy lubią drążyć ten temat bo jak się okazuje odkładanie się tłuszczyku jest nie tylko kwestią estetyczną. Tkanka tłuszczową interesują się kardiolodzy, interniści, endokrynolodzy, a nawet specjaliści od chorób zakaźnych. Lepsze zrozumienie istoty powstawania tkanki tłuszczowej, to lepsze zrozumienie organizmu człowieka, a zależność miedzy otyłością, a innymi chorobami jest bardzo duża.
Ten troszkę naukowy wstęp na początku dzisiejszego posta jest zamierzony. Dziś będzie poważnie i fachowo. Spojrzymy na problem cellulitu z punktu widzenia medyka. Wiecie, że dla lekarzy cellulit jest „zmianą topograficzną”? Tak! Tak fachowo nazywa się pomarańczowa skórkę w języku medycznym. W przebiegu rozwoju cellulitu pojawiają się zmiany w mikrokrążeniu wynikające z zaburzeń chłonki, które prowadzą do stwardnień tkanki łącznej. Cellulit według lekarzy jest także wynikiem zaburzeń dotyczących naskórka, skóry właściwej i tkanki podskórnej, a odpowiada za to wszystko estrogen. Do takich wniosków dochodzą specjaliści w białych kitlach, a wszystko jest poparte oczywiście szeregiem badań. Najbardziej narażone na cellulit są kobiety mające problemy hormonalne oraz tak zwane w kwiecie wieku. NIE, to nie oznacza, że problem dotyczy tylko tych dwóch grup – to oznacza, że kobiety te będą miały największy problem z przywróceniem skórze właściwej sprężystości i jędrności.
No dobra lekarze są tacy mądrzy, ale dlaczego w gabinecie nie usłyszymy porad jak walczyć z cellulitem?
Dlaczego przeciętny internista nie zwróci nam uwagi i nie powie jak walczyć z pomarańczową skórką?
Te pytania tak mocno mnie nurtowały, że zapytałam o to znajomą lekarkę. Wiecie co mi powiedziała? Gdyby miała pacjenta, który przyszedłby do niej z takim problemem na pewno by się „delikatnie zdziwiła” aczkolwiek nie była pewna czy na jednej wizycie by się skończyło… Nie wiem czy można generalizować i przedstawiać cellulit jako poważna chorobę, ale gdyby przyjąć, że większość lekarzy myśli tak jak moja znajoma, to ich zdaniem występowanie cellulit i brak rezultatów w jego leczeniu wiąże się z niską świadomością pacjenta.
Musze się z nią zgodzić. Niestety bardzo mało wiemy o cellulicie. Większość z nas nie odróżnia cellulitu od cellulitisu, a to przecież dwie różne sprawy. Mężczyźni pewnie dorzuciliby do tego callanetics, ale akurat oni lepiej żeby nie wiedzieli co to cellulit 😉
Także dopóki nie poznamy dobrze tej bądź co bądź nie tylko niedoskonałości, ale wręcz choroby skóry, dopóki nie będziemy wiedzieć o cellulicie wszystkiego – nie będziemy umiały się go pozbyć drogie panie 🙁
Nie chciałam was załamywać, naprawdę… jestem tu po to by właśnie budzić w was świadomość i przedstawiać wam prawdziwe i co ważniejsze – działające metody na cellulit, a nie tylko wciskać kity jak te strony z reklamami kosmetyków – byle sprzedać jak najwięcej!
No dobra, wstęp był trochę długi, a teraz przejdę do konkretów, bo chyba tego oczekujecie.
Wiecie co to jest kolagen i do czego nam jest potrzebny?
Kolagen to białko tkanki łącznej, jest odpowiedzialny za elastyczność skóry.
A wiecie co się dzieje z naszą skóra jeśli go zabraknie?
Skóra wiotczeje, traci jędrność, pojawiają się pierwsze oznaki starzenia, zmarszczki… a jeśli do tego zaczyna się pod nią gromadzić tłuszczyk – powstaje nam pięęęęekny cellulit.
Można temu zapobiegać. Jak? Na przykład stosując kolagen, który wzmocni nasza skórę od zewnątrz. O tym jak wspomagać się od wewnątrz już pisałam więc zajrzyjcie do archiwum i poczytajcie o diecie na cellulit.
Kolagen Silver? A co to takiego?
Kolagen Naturalny Silver to szary żel z unikalną formułą Q 5-26. Kolagen Silver ma unikalne właściwości, dzięki którym przywraca skórze zdrowy wygląd. Jeśli zatem marzysz o tym by pozbyć się cellulitu, ujędrnić swoją skórę i dodać jej elastyczności to jest produkt dla ciebie. Odpowiednia dawka kolagenu każdego dnia to najlepszy sposób na cellulit. Kuracja kolagenowa wzmacnia ściany naczyń krwionośnych, pobudza je do lepszego transportu krwi, pobudza chłonkę do pracy.
Czy wiesz, że w organizmie każdego człowieka znajduje się kolagen?
Czy wiesz, że wymiana kolagenu w organizmie zaczyna się już w wieku 25 lat?
W tym czasie skóra zaczyna tracić na jędrności i elastyczności. Wraz z wymianą kolagenu, praca układu limfatycznego zostaje zachwiana, w tzw. „kieszonkach tłuszczowych” odkładają się toksyny. Przemiana materii spowalnia swoją pracę, a wraz z nią odtruwane i usuwanie toksyn z komórek. Te wszystkie procesy dają przyjazne środowisko do powstawania cellulitu.
Jak najlepiej wykorzystać działanie kolagenu?
Aby jak najlepiej wykorzystywać działanie kolagenu trzeba go stosować w miarę regularnie. To nie jest ani jakaś nowość, ani nie powinno nikogo szokować to, że jeśli naturalnie stosujemy jakiś produkt będzie on miał coraz lepsze na nas działanie. Kolagen naturalny powinno się stosować przynajmniej kilka razy w tygodniu 3-4, a najlepiej nawet pięć razy jeśli jesteśmy w zaawansowanym stadium cellulitu.
Używanie Kolagenu Silver nie jest niczym szczególnie trudnym, po prostu nakładamy go na umytą i jeszcze wilgotną skórę i pozostawiamy do wchłonięcia. Jeśli zależy nam na tym by jeszcze lepiej wykorzystać dobroczynne działanie kolagenu można z jego pomocą wykonywać masaże. Masaż już sam w sobie jest bardzo polecany w walce z cellulitem, a z użyciem kolagenu będzie dodatkowym pobudzeniem dla skóry.
WAŻNE RZECZY, O KTÓRYCH POWINNAŚ WIEDZIEĆ STOSUJĄC KOLAGEN:
1. Kolagen nakładamy opuszkami palców delikatnie wklepując go w skórę, po kilkunastu minutach warto nałożyć na skórę zwykły, a może nawet ulubiony krem. Krem ten nie powinien zawierać kwasów owocowych, ceramidów, retinolu i cynku, bo mogą osłabić działanie kolagenu.
2. Jeśli po nałożeniu kolagenu poczujesz dziwne napięcie skóry – to dobry znak, tak właśnie działa kolagen! 🙂
3. Jeśli po nałożeniu kolagenu zobaczysz na skórze efekt łuszczącej się skóry – to znaczy, że nałożyłaś zbyt grubą warstwę kolagenu.
Kolagen Silver jest bardzo wydajny, a więc potrzeba naprawdę niewielką jego ilość, by działał cuda na twoją skórę. Opakowanie, które widoczne jest na zdjęciu powinno wystarczyć na 2,5 miesiąca stosowania, przy użyciu 3-4 razy w tygodniu.
Jeśli chcesz się pozbyć cellulitu zapisz się na mój NEWSLETTER
Wiem o cellulicie wszystko i chętnie podam Ci 1001 sposobów, które pomogą Ci się go pozbyć!
Jeśli spodobał ci się ten artykuł – udostępnij go! 🙂
4 comments