Wyroluj cellulit na dobre, czyli najlepsze masażery
Witajcie laski!
Dzisiaj chciałam wam trochę poopowiadać o masażerach. Kupiłam sobie ostatnio w Rossmannie masażer ręczny. Jakoś tak nie wiem, skusiła mnie cena chyba, bo to nie jest mój pierwszy masażer, już kilka takich w swoim życiu miałam, ale nieważne. Postanowiłam się nim masować każdego dnia czy to rano czy wieczorem – no kiedy tam znajdę czas. Mój masażer wygląda tak:
Masażer ma takie fajne wypustki, które są troszkę jakby elastyczne. Nie są miękkie, ale zupełnie twarde też nie są. Coś jakby po środku. Dzięki tym nazwijmy to przyjaznym końcówkom bardzo fajnie się masuje skórę. Ja masuję brzuch, uda i pośladki każdą część ciała po około 5 minut.
Efekty?
Po tygodniu masaży nie było zbytnich efektów, no jedynie przyjemne uczucie na skórze, ale wizualnie nic się nie zmieniło. Może to dlatego, że zbyt krótki czas minął, może dlatego, że robiłam to na sucho.
W kolejnym tygodniu, gdy przypomniałam sobie o koncentracie z Gotu Colą robiłam sobie masaż już z jego pomocą. I co? No teraz to powiem wam, że rewelka! Po 3 zastosowaniu skóra wyraźnie się napięła, wygładziła. Miałam na udach (od wewnętrznej strony takie nierówności, no cellulit pod skórą, bosz, nazywajmy sprawy po imieniu! 😉 ) po 3 dniach masowania z użyciem koncentratu nierówności widzę, że zaczynają się zmniejszać! Ja wiem, że mają na to wpływ 3 czynniki:
po pierwsze – masuję się sumiennie i regularnie codziennie po 5 minut!
po drugie – używam koncentratu ujędrniającego z Gotu Colą
po trzecie – wyeliminowałam z duety słodkie, słone i tłuste
I co, można? MOŻNA!
Kiedyś chodziłam na bańkę chińską ale niestety zrezygnowałam, bo była dla mnie zbyt bolesna. Taki masaż w domu choćby tym niepozornym masażerem działa bardzo podobnie, ale nie boli aż tak. Chociaż przyznam się, że miałam trochę siniaków na udach jak przycisnęłam masażer za mocno – czyli działa! 😉
Masażerów jest całe mnóstwo, jakbyście chciały skorzystać to wybierzcie taki jaki wam się najbardziej podoba, bo w masażu najważniejsze jest to, że pobudzamy komórki pod skórą, pobudzamy krążenie limfy, przyspieszamy metabolizm i spalanie tłuszczu. Tak własnie działają masaże na skórę, a jeśli użyjecie do tego odpowiedniego kosmetyku ujędrnicie skórę i szybciej odzyskacie piękną sylwetkę pozbywając się cellulitu.
Ostatnim hitem wśród masażerów jest masażer próżniowy:
Fot. allegro.pl
Tego typu masażer ma działać jak bańka chińska. Czy faktycznie działa? Czy boli tak samo? Nie wiem, nie stosowałam i chyba nie będę go miała ochoty wypróbować, bo chociaż jest niedrogi z tego co widziałam na allegro, to jakoś wolę popracować dłonią niż zasysać znowu skórę i cierpieć, bo domyślam się, że do najprzyjemniejszych taki zabieg nie należy.
A wy? Macie jakieś doświadczenia z masażerami? A może macie już w domu ten próżniowy? Piszcie!
Jeśli chcesz się pozbyć cellulitu zapisz się na mój NEWSLETTER
Wiem o cellulicie wszystko i chętnie podam Ci 1001 sposobów, które pomogą Ci się go pozbyć!
Jeśli spodobał ci się ten artykuł – udostępnij go! 🙂
4 comments