Dlaczego nie możesz się pozbyć cellulitu? KITY ANTYCELLULITOWE
Cześć i czołem!
Dostaję od was moje drogie mnóstwo maili z prośbą o radę. Pytacie mnie jak się szybko pozbyć cellulitu, jak szybko wyszczuplić uda, dlaczego nie możecie się uwolnić od tej pomarańczowej skórki.
Ja mam na to tylko jedną odpowiedź: bo robicie to źle!
Jeśli nie znacie podstawowych zasad walki z cellulitem, to choćbyście poszły pod nóż to i tak się go nie pozbędziecie. Bo cellulit lubi wracać. I to nie jest tak, że przez chwilę postaracie się, by go nie było, a za pół roku od nowa przestajecie o siebie dbać. Tak niestety to nie działa. Dlatego moje drogie, dziś przedstawię wam KITY ANTYCELLULITOWE, to znaczy wszystkie kłamstwa które piszą w internecie, gazetach, forach na temat cellulitu. GOTOWE? No to zaczynamy!
Dlaczego nie możesz się pozbyć cellulitu?
KITY ANTYCELLULITOWE
1. Oliwka usunie cellulit
Zawsze gdy widzę takie stwierdzenie to chce mi się rżeć! No dosłownie rżeć! Nawet nie śmiać. Tak samo jak oliwka miałaby pomóc pozbyć się rozstępów i zmarszczek. Czy laski nie ogarniają tego, że jeśli stosowanie oliwki miałoby nas uwolnić od rozstępów, cellulitu i jeszcze innych niedoskonałości to żadna z nas by ich nie miała? I po cholerę powstawałyby firmy produkujące kosmetyki antycellulitowe, antyrozstępowe..
Jeśli już ktoś gdzieś coś takiego napisał, to mam nadzieję, że dopisał choćby drobnym druczkiem, że głównie chodzi tu o masaż (a ten akurat cellulit może zmniejszyć), a ta oliwka jest tylko używana w celu lepszego poślizgu.
2. Peeling usuwa cellulit
Kolejny hit internetu! Peeling, choćby kawowy, nie usunie cellulitu, a jedynie wspomoże detoks organizmu, pobudzi krążenie, wygładzi skórę. Aby peeling był skuteczny musi być wykonywany regularnie i po peelingu warto nakładać na skórę kremy ujędrniające, które ściągną skórę i sprawią, że wróci jej elastyczność. Peeling sam w sobie nie usunie cellulitu! 🙂
Ja się pozbyłam cellulitu stosując regularnie peeling kawowy i stosując body-wrapping, ale wiem, że samym peelingiem nie byłabym w stanie tego osiągnąć.
3. Nic nie musisz robić, wystarczy krem antycellulitowy
Świetne nie?! Niestety niektórzy myślą, że tak to właśnie działa. Jeśli myślicie podobnie, jeśli wydaje wam się, że wydacie 30 zeta na krem, posmarujecie się nim 20 razy i to wystarczy, to życzę szczęścia! I nic dziwnego, że później na forach obrzucacie producentów błotem, że krem na cellulit nie działa! Nie działa, bo samo smarowanie to tylko początek… poczytaj kolejne KITY ANTYCELLULITOWE, a dowiesz się co oprócz tego musisz zrobić, by ten krem zadziałał jak producent zapewnia.
4. Cellulit mamy w genach
Tak twierdzą niektórzy geniusze… powiedziałabym, że to są Janusze cellulitu 😉
Owszem za jedną z przyczyn powstawania cellulitu uznawana jest skłonność genetyczna, ale to TYLKO skłonność, to nie znaczy, że cellulit przekazywany jest z pokolenia na pokolenie jak wielkość nosa, czy kolor włosów! Nie tłumaczcie się więc, że “ja mam cellulit po mamie, bo mama miała to ja też mam..”. Mama może i miała, a Ty masz, bo nie dbasz o to by go nie mieć. Zmień dietę, zacznij się ruszać, rób peeling, włącz kosmetyki ujędrniające, a potem wróć do mnie i mi podziękuj! 🙂
5. Dieta nie jest ważna
Kolejny błąd! Dieta jest najważniejsza, bo choćbyś ćwiczyła, choćbyś używała najdroższych kremów na cellulit, to i tak on będzie ciągle powracał, bo karmisz go od środka! Cellulit zaczyna się wraz z dietą i kończy, gdy ograniczymy jedzenie produktów, które go wywołują. Zapomnij o soli (bo zatrzymuje wodę w organizmie), przestań pić alkohol i rzuć palenie (bo przyciągają toksyny i pomagają magazynować podskórną tkankę tłuszczową) i znacznie ogranicz słodycze (albo w ogóle zamień słodkie rzeczy na owoce). Jeśli wprowadzisz choćby te trzy zmiany zobaczyć, że cellulit zacznie szybko znikać.
6. Nieważne jakich kosmetyków używasz, ważne by były antycellulitowe
No cóż, moim zdaniem ważne jest to takich kosmetyków używamy. Nie mówię, że te najdroższe są najlepsze, ale nie ufałabym kosmetykom z drogerii. Ja wyznaje taką zasadę, że jeśli chcemy coś zmienić w sobie, to powinniśmy słuchać specjalisty, kogoś kto ma dużą wiedzę w temacie. Jeśli chcę zmienić fryzurę to idę do fryzjera, jeśli chcę schudnąć to idę do dietetyka, a jeśli szukam kosmetyków na cellulit to kupuję u producenta, który się w takiej produkcji specjalizuje. Bo kto lepiej jak nie specjalista nam doradzi, pomoże…? Co o cellulicie może wiedzieć producent kosmetyków na różne niedoskonałości? No może wiedzieć, że na cellulit działa, kofeina, cynamon, algi… i takie składniki widnieją na tych drogeryjnych kosmetykach, ale sorry tylko producent specjalizujący się w kosmetykach antycellulitowych wie jak dobrać proporcje pozostałych składników kremu, by formuła specyfiku była odpowiednia. Mam rację?! Jeśli uważasz, że nie to może posyp się cynamonem i czekaj aż cellulit zniknie! 😉
I to był już ostatni KIT, który nam wciskają. Wiecie skąd to wszystko wiem? Bo naczytałam się całą masę artykułów. Gdybym pracowała na uczelni byłabym profesorem od cellulitu, albo nie nawet – REKTOREM! 😉
Ja o cellulicie wiem wszystko (zapomniałam dodać, że skromnością nie grzeszę, hehe). Tyle lat studiuję temat, że naprawdę trudno zagiąć mnie w temacie (właściwie jest to raczej niemożliwe). Tyle kasy ile ja wydałam na kosmetyki, zabiegi antycellulitowe, masaże… Możecie śmiało pytać o cellulit. Jeśli macie problem z pozbyciem się go, albo jeśli nie wiecie na jakie kosmetyki postawić..
Najlepszy koncentrat antycellulitowy
Jeśli chcesz się pozbyć cellulitu zapisz się na mój NEWSLETTER
Wiem o cellulicie wszystko i chętnie podam Ci 1001 sposobów, które pomogą Ci się go pozbyć!
Jeśli spodobał ci się ten artykuł – udostępnij go! 🙂
3 comments