Kosmetyki wspomagające odchudzanie

Hejka!

Dzisiejszy post postanowiłam poświęcić kosmetykom wspomagającym odchudzanie. Myślę, że temat ten zaciekawi niejedną z was, a poza tym sprowokuje do dyskusji (taka, mam przynajmniej nadzieje). Kosmetyki wspomagające odchudzanie, co to takiego? Co kryje się pod tym hasłem? Na pewno swego rodzaju kontrowersja. Dlaczego tak uważam? Bo zdania są podzielone. Niektóre osoby uważają, że nie ma czegoś takiego jak kosmetyki, które wspomagają odchudzanie. Wystarczy przejrzeć fora… bardzo wiele osób krytykuje dziewczyny, które uważają, że udało im się schudnąć dzięki jakiemuśtam kosmetykowi. A wy jak myślicie? Jest coś takiego jak kosmetyki wspomagające odchudzanie?

Ja w to głęboko wierzę! Ba! Przekonałam się o tym na własnej skórze nieraz. Dlatego zastanawiam się skąd w ludziach tyle jadu, tyle nienawiści w komentarzach, w postach, na forach. Nie raz sama miałam problem z taką chamska krytyką. Na szczęście nie należę do osób, które by się jakoś szczególnie tym przejmowały. Jeśli ktoś wiesza na mnie psy i wiem, że nie ma racji po prostu mam to gdzieś, ale zastanawiający jest sam fakt. Myślę, że takich “słabych tekstów”, epitetów pod postami mogą się dopuszczać tylko osoby które same zapuściły się do granic możliwości i nie potrafią sobie poradzić z nadwagą, albo takie które wierzą w cuda, że jak się posmarują kremem wyszczuplającym nagle zyskają talie osy, a to przecież tak nie działa!

Wiele razy powtarzałam wam, że cellulit da się zwalczyć. Wiele razy przekonywałam, że jeśli zastosujecie peeling to będzie wam łatwiej pozbyć się pomarańczowej skórki czy zbędnych kilogramów. Nigdy jednak nie oszukiwałam obiecując gwałtowny i szybki spadek wagi. Nigdy też nie zapewniłam, że po tygodniu czy dwóch z body-wrappingiem nagle będziecie o 5 cm chudsze w udach! Na litość Boską dziewczyny! Kosmetyki nie sprawią, że nagle staniecie się modelkami! One mają wam tylko POMÓC… WSPOMÓC! Żaden zabieg, żaden balsam, body-wrapping czy nawet wyszczuplanie laserowe nie odchudza jeśli nie włączycie do tego diety, planu treningowego, zmiany stylu życia!

No i dobra, po tym może z deka przydługim wstępie myślę, że mogę przejść do meritum 😉

Chciałam wam po prostu uświadomić moje drogie, że teraz będę pisać o KOSMETYKACH WSPOMAGAJĄCYCH ODCHUDZANIE, a nie o magicznych sposobach na zrzucenie 10 kilo bez wysiłku! O!

KOSMETYKI WSPOMAGAJĄCE ODCHUDZANIE

Podczas odchudzania nasza skóra wymaga odpowiedniej troski. Podczas spadku wagi nasza skóra traci jędrność, ulega przesuszeniu, może być bardziej podatna na rozstępy. Dlatego podzieliłam kosmetyki na trzy grupy.

Grupa pierwsza to kosmetyki, które przydadzą się podczas treningów – w moim przypadku jest to l-karnityna.

Grupa druga to kosmetyki, które przydadzą się po treningu – koncentrat do body-wrappingu.

Grupa trzecia to kosmetyki wzmacniające efekty, które wcześniej osiągnęłyśmy.

L-karnityna

L-karnityna czyli tzw. spalacz tłuszczu to doskonały wspomagacz gubienie zbędnych kilogramów podczas treningu. Warto smarować się takim żelem przed ćwiczeniami.

“Wskutek wysiłku fizycznego poziom L-karnityny w organiźmie ulega obniżeniu, a tylko jej odpowiednia ilość pozwala na utrzymanie skóry w dobrej kondycji. Wskazane jest zatem, aby osoby uprawiające sport, korzystające z siłowni, fitness stosowały L-karnitynę w żelu BingoSpa po każdym treningu, aby znacznie przyśpieszyć ich efekty.

 Zielona herbata jest bardzo bogatym źródłem substancji przeciwrodnikowych – katechin, flawonoli i flawonów. Jej ekstrakt działa ochronnie, przeciwstarzeniowo, zwiększa przepuszczalnoś naczyń krwionośnych, zmniejsza ryzyko podrażnień.

L-karnityna w żelu BingoSpa wnika bezpośrednio w skórę, redukując nagromadzoną, podskórną tkankę tłuszczową, dając przy tym przyjemne uczucie chłodu.” – tak obiecuje producent, a ja potwierdzam. Odkąd stosuję l-karnitynę przed ćwiczeniami skóra jest bardziej napięta, jędrna i cellulit znika szybciej.

Koncentrat cynamonowo-algowy z L-karnityną

Przed ćwiczeniami smaruję się l-karnityną, a poćwiczeniach, rzecz jasna biorę prysznic. Po prysznicu lubię się owijać folią wcześniej posmarowawszy ciało koncentratem o cudownym zapachu i super właściwościach. Zabieg ten nazywa się body-wrappingiem. Jest to chyba jedyny mi znany zabieg, który tak skutecznie wyszczupla i eliminuje cellulit, a który możecie zrobić w domowym zaciszu. Moim zdaniem nie ma lepszego! A najlepsze jest to, że już po pierwszym użyciu widać efekty – skóra staje się napięta, jędrna i gładka. Na pozbycie się cellulitu co prawda trzeba trochę dłużej poczekać, ale u mnie znaczna poprawia nastąpiła już w 3 tygodniu stosowania, więc jest się czym chwalić 🙂

Kolagen

KOLAGEN

Trzecią grupę nazwałam kosmetyki utrzymujące efekty, a do nich zaliczam mój ulubiony w ostatnim czasie – KOLAGEN. Kolagen stosuję już od jakiegoś czasu i powiem, że jestem nim zachwycona. Nie dość, że utrzymuje skórę w doskonałej kondycji, przywracając jej jędrność, elastyczność, zdrowy wygląd, to jeszcze wyeliminował drobne niedoskonałości, które miałam na skórze i usunął kilka rozstępów! 🙂

Niewiele osób zdaje sobie chyba sprawę z tego, że nasza skóra produkuje kolagen, ale… tylko do pewnego czasu. Z wiekiem jego produkcja się zmniejsza i właśnie wtedy zaczynają się nasze problemy – zmarszczki, wiotczenie skóry, wieczne przesuszenie, łuszczenie naskórka. Ja, na szczęście jeszcze aż tak stara nie jestem by mieć takie problemy, ale z dnia na dzień coraz młodsza się nie staję… 😉

No i to by było chyba na tyle – cytując klasyka 😉

Mam nadzieję, że po przeczytaniu tego posta wiecie już, że kosmetyki wspomagające odchudzanie istnieją, że same kosmetyki cudów nie działają, musicie z nimi współpracować… i dodam jeszcze coś – na mnie działają te trzy, które wymieniłam, ale to wcale nie znaczy, że ty też musisz być z nich zadowolona! Chcesz wypróbuj, nie chcesz poszukaj innych, takich, które będą odpowiadały tobie, ale nie rezygnuj z takich wspomagaczy, bo jeśli spróbujesz się odchudzać bez odpowiedniej ochrony będziesz żałować i nawet jeśli schudniesz twoja nowa sylwetka nie będzie cię cieszyć. Po co ci rozstępy, zmarszczki i wisząca skóra! 😉

Jeśli chcesz się pozbyć cellulitu zapisz się na mój NEWSLETTER
Wiem o cellulicie wszystko i  chętnie podam Ci 1001 sposobów, które pomogą Ci się go pozbyć!

Jeśli spodobał ci się ten artykuł – udostępnij go! 🙂