Jak walczyć z cellulitem z pomocą kosmetyków?

Ostatnio jedna z czytelniczek zarzuciła mi, że pisze nieprawdę, że kosmetyki, które polecam wcale nie sprawdzają się w walce z cellulitem. Zapytałam jej, który z wymienionych przeze mnie koncentratów tak bardzo ją zawiódł odpowiedziała, że w zasadzie to nie stosowała żadnego. Śmieszne!

To tak jakby z góry zakładać, że lek na przeziębienie, który zapisał mi lekarz nie będzie działać, więc nie ma sensu go stosować. Ja krytyki się nie boję, natomiast wkurwiają mnie laski, które wypowiadają się na temat nie mając nic mądrego do powiedzenia. Jeśli zastosowałaś jakiś polecany przeze mnie kosmetyk i on nie zadziałał – napisz mi o tym, możemy podyskutować, ale jeśli przychodzisz tu do mnie tylko po to żeby pisać takie bzdury jak powyżej, to lepiej się nie wypowiadaj, bo sama z siebie robisz głupka.

Wybaczcie, że tak ostro zaczęłam, ale wyprowadził mnie z równowagi ten mail. Ja jestem osobą, która bardzo chętnie odpowie na wasze pytania, podpowie co zrobić żeby się cellulitu pozbyć, ale szkoda mi czasu na tłumaczenie ignorantkom, które mają chyba za dużo czasu na pisanie hejtów w internecie – że nie jestem koniem!

Drogie Czytelniczki!

Rady, które zamieszczam na moim blogu to “tylko” spis moich wieloletnich doświadczeń w walce z celluliitem, ja piszę – Ty czytasz i zrobisz z tym co zechcesz. Jeśli uważasz, że kupisz koncentrat, który polecam wysmarujesz się nim i cellulit zniknie w jakiś niewyjaśniony, magiczny sposób – to Twoja sprawa, ja takich bzdur nigdzie nie pisałam, zawsze podkreślam, że walka z cellulitem zaczyna się na diecie, a kończy na aktywności fizycznej i body-wrappingu.

No dobra to tak wstępnie ten kto miał być opieprzony – został opieprzony, a ten co miał przemyśleć, mam nadzieję, że przemyśli 😉

Tymczasem zapraszam was na post, w którym powiem wam jak kosmetyki pomogą wam w walce z cellulitem, bo pomogą! – wierzcie mi 🙂

Jak walczyć z cellulitem z pomocą kosmetyków?

Kosmetyki pełnią bardzo ważną rolę w walce z cellulitem. To dzięki kosmetykom właśnie ujędrnimy skórę, wygładzimy ją, pozwolimy jej odzyskać dobrą kondycję. Bez tych kosmetyków, które wam polecam też się da, ale co z waszą skórą!? Czy odważyłabyś się zrezygnować ze stosowania mleczka do demakijażu, kremu do twarzy, żelu do mycia twarzy? NIE? W takim razie dlaczego miałabyś rezygnować ze stosowania kosmetyków ujędrniających?

Czy twoje ciało nie zasługuje na tak dobrą pielęgnację jak twoja twarz?

Ja uważam, że skoro mam do twarzy ileśtam kosmetyków, skoro stosuję różne zabiegi, by poprawić wygląd i stan mojej cery, to mojemu ciału należy się taka sama uwaga i zainteresowanie. Dlatego też polecam wam następujące zabiegi antycellulitowe:

1. Masaż

Bez masażu to w ogóle walki z cellulitem nie ma – takie moje zdanie. Sama dieta i ćwiczenia może i będą skuteczne, ale dietą i nie ujędrnimy skóry. Masaż doskonale pobudza krążenie, poprawia ukrwienie i uwaga – odmładza! 🙂

Ja masuję się albo pod prysznicem, mam do tego specjalną rękawicę, albo masuję się na sucho-szczotką do masażu. Jeszcze lepiej jeśli taki masaż byłby z użyciem jakiegoś olejku ujędrniającego.

Olejek ryżowy nazywany jest eliksirem urody, nie bez kozery! 🙂

Nadaje się bowiem do pielęgnacji ciała, ale też i włosów. Olej ryżowy można z powodzeniem wykorzystywać do masażu całego ciała np. w związku z likwidacją cellulitu lub rozstępów. Olej ten nawilża skórę i poprawia jej płaszcz lipidowy. Przysłuży się też włosom i paznokciom, co ciekawe jest też naturalnym filtrem UV tak więc spokojnie można używać go do zabezpieczania skóry przed słońcem.

2. Okłady

Po masażu warto robić okłady, które mają na celu nawilżyć skórę i odżywić ją. Najskuteczniejsze są algi. Jak lubicie jeść sushi i zostaną wam liście nori, to wykorzystajcie je do okładów – będziecie zaskoczone efektem! Jeśli nie jadacie sushi albo szkoda wam alg marnować, to polecam kupić gotowy, taki koncentrat:

Ten koncentrat będzie działał na kilku płaszczyznach. Po pierwsze przyda się do masażu, po drugie ujędrni skórę więc będzie sprzyjał usuwaniu cellulitu, po trzecie głęboko nawilża więc chroni skórę przed pękaniem czyli rozstępami. Poza tym – w kolejnym punkcie napisze wam o potędze kąpieli w usuwaniu cellulitu, a do kąpieli ten koncentrat też się doskonale nadaje! 🙂

3. Kąpiel

Wiecie, że kąpiel to doskonały zabieg? Relaksuje, wycisza, wygładza skórę, ale też pomaga w walce z cellulitem! Tylko jest jeden warunek – kąpiel nie może być gorąca. Jeśli zatem lubisz kąpiele to polecam ci użyć do takiej kąpieli wyżej wymieniony koncentrat. Działa rewelacyjnie! A do tego dostarcza naprawdę niesamowitych wrażeń. Ja uwielbiam takie kąpiele i robię je zwykle z początkiem wiosny i przez całe lato. Już mówię jak to działa. Lejesz wody do wanny, może być ciepła (a nawet powinna być bardzo ciepła!), smarujesz się koncentratem do masażu i kąpieli i wskakujesz do wody. I co się wtedy dzieje? Na początku przez chwilę nic, a po jakimś czasie… leżąc w wannie wypełnionej ciepłą wodą czujesz jakby ktoś cię masował kostkami lodu! NIESAMOWITE WRAŻENIE! Naprawdę polecam taki zabieg! Takie domowe SPA! Działa jak krioterapia!

Na początku następuje skurcz naczyń krwionośnych, spowolnienie przepływu krwi i przemiany materii. Po jakimś czasie jednak następuje reakcja obronna organizmu zwiększenie przepływu krwi i przemiany materii. Skutkiem jest dostarczenie komórkom składników odżywczych i tlenu. Skóra regeneruje się, ujędrnia, napina. Polecam każdej z was chociaż jeden raz przeżyć taki zabieg. Będziecie zachwycone! Możecie sobie też takie zabiegi wykupić ale to sporo kosztuje, ja tam wolę domowymi sposobami – koncentrat do masażu i kąpieli jest do tego idealny! 🙂

4. Koncentraty wyszczuplające

Jest ich sporo. Pisałam o nich wielokrotnie przejrzyj archiwum TUTAJ. Nie będę się o nich rozpisywać kolejny raz żeby was nie zanudzać. Powiem tylko tyle, że ja ostatnio stosuję TEN. Bardzo go lubię i mimo tego, że jest drogi kupuję go sobie raz na jakiś czas, by dostarczyć skórze odmładzającego kolagenu.

5. Kolagen

I na koniec mój ulubieniec 😉

Kupiłam sobie kolagen silver przy okazji zakupu serum wyszczuplającego, bo czytałam, że te dwa kosmetyki doskonale ze sobą współgrają. nie pomyliłam się! I serum wyszczuplające i kolagen mają w swoim składzie mnóstwo .. KOLAGENU 🙂

Kolagen uwielbiam za wszechstronność. Taka niepozorna buteleczka, a dzięki niemu:

-ujędrniłam skórę

-pozbyłam się drobnych rozstępów

-wyrównałam koloryt skóry

-rozjaśniłam stare przebarwienia

-zaczęły mi się wygładzać zmarszczki pod oczami (WOW!)

I UWAGA – teraz HIT! Ostatnio oparzyłam się żelazkiem, zwykle bardzo długo goją mi się takie rany, ale tym razem po wysmarowaniu skóry kolagenem proces gojenia był znacznie krótszy i co ważne po żelazku nie został nawet najmniejszy ślad!

O kolagenie poczytacie więcej TUTAJ.

Jeśli chcesz się pozbyć cellulitu zapisz się na mój NEWSLETTER
Wiem o cellulicie wszystko i  chętnie podam Ci 1001 sposobów, które pomogą Ci się go pozbyć!

Jeśli spodobał ci się ten artykuł – udostępnij go!