Jak zrobić krem antycellulitowy?

, , , ,

Hej dziewczyny!

Chciałam się dzisiaj podzielić z wami fajnym przepisem. Natknęłam się ostatnio na jakiejś stronie na przepis na krem antycellulitowy. Zaintrygowało mnie to! Robiłam już domowe peelingi, koktajle antycellulitowe, nawet koncentraty do body-wrappingu, ale krem? To było dla mnie prawdziwe wyzwanie!

Oto przepis na krem antycellulitowy

cream-186828_640

3/4 szklanki oleju kokosowego

2 łyżki wosku pszczelego

3 łyżki oczaru wirginijskiego

10 kropli olejku rozmarynowego

10 kropli olejku cyprysowego

10 kropli olejku grapefruitowego

Olej kokosowy i wosk pszczeli rozpuścić w kąpieli wodnej lub mikrofalówce, dodać olejki i dokładnie wymieszać. Powstała miksturę przelać do słoiczka i odstawić do wystygnięcia. Gdy płyn wystygnie stanie się gesty i przyjmie formę kremu. Krem pachnie bosko! Bardzo fajnie się rozsmarowuje na skórze i… myślę, że działa. Może za wcześnie na jakieś zachwyty, bo używam go stosunkowo krótko, ale już widzę, że mi się podoba! Najfajniejsze w nim jest to, że jest naturalny. Wiem dokładnie co zawiera, bo przecież sama go robiłam 🙂

Musicie go wypróbować! Będziecie zachwycone! 🙂

Ja wiem, nie każdy ma czas i ochotę na “babranie się” w woskach pszczelich i olejach kokosowych… dla tych mam fajną alternatywę: KOLAGEN. Jest równie skuteczny, jednak dość drogi i nie każdemu taka cena przejdzie przez portfel 😉

kolagen-naturalny-silver_319 (1)

Pewnie zastanawiacie się dlaczego ten domowy krem miałby działać lepiej niż gotowy, który można kupić w sklepie. Otóż przewaga domowych kosmetyków nad gotowymi tkwi w składnikach. Dobrze jest wiedzieć czego używamy. Dobrze jest nie musieć czytać składu kosmetyków i w końcu dobrze jest mieć pewność, że to co nakładamy na skórę nie uczuli nas i nie sprawi, że skóra wchłonie jakieś szkodliwe substancje.

No dobrze, przyjrzyjmy się zatem naszym składnikom.

Olej kokosowy i wosk pszczeli – oba składniki mają na celu odżywić i nawilżyć skórę. Dobrze nawilżona skóra produkuje kolagen w takich ilościach, że nie musimy się martwić o jej wiotczenie czy przedwczesne starzenie. Odpowiednia ilość kolagenu to także gwarancja tego, że pod skórą nie będzie nam się gromadził tłuszczyk czyli cellulit. Olej kokosowy i wosk pszczeli są składnikami naturalnymi bardzo dobrze tolerowanymi i wchłanianymi przez skórę.

Olejki cyprysowy i grapefruitowy – poprawiają krążenie i regulują gospodarkę wodną w skórze, a więc dbają o to by nie zatrzymywała się woda w organizmie. To bardzo ważne! Pamiętajcie, że jest coś takiego jak cellulit wodny!

Olejek rozmarynowy – także wpływa na krążenie, a dodatkowo ma wpływ na drenaż limfatyczny. Układ limfatyczny pełni kluczową rolę w walce z cellulitem. Tylko prawidłowy przepływ płynów i limfy może nam zapewnić gładką i piękną skórę bez pomarańczowej skórki. Układ limfatyczny jest ważny także podczas detoksykacji czyli oczyszczaniu organizmu. Oczyszczanie organizmu jest istotne bo jeśli w naszym organizmie znajduje się zbyt dużo toksyn to nie możemy schudnąć, mamy problem z waga i cellulitem.

Oczar wirginijski – kupicie go w postaci sprayu. Oczar wirginijski jest o tyle ważnym składnikiem, że bardzo często wchodzi w skład kosmetyków, które można zrobić w domu. Oczar napina skórę i zapewnia jej elastyczność, to ważne w walce z cellulitem.

Pamiętajcie, że domowe kosmetyki działają, ale na efekty trzeba będzie poczekać. Ważna jest regularność stosowania. Używajcie kremu antycellulitowego dwa razy dziennie, a zobaczycie, że cellulit znika! 🙂

Na koniec tylko dodam jeszcze, że nie wystarczy się smarować kremem. Pamiętajcie o choćby odrobinie ruchu i o zdrowej diecie, bez tego nie osiągniecie sukcesu! Bez tego nie zwalczycie cellulitu!


Jeśli chcesz się pozbyć cellulitu zapisz się na mój NEWSLETTER
Wiem o cellulicie wszystko i  chętnie podam Ci 1001 sposobów, które pomogą Ci się go pozbyć!

Jeśli spodobał ci się ten artykuł – udostępnij go! 🙂

by

4 komentarze


  1. //

    Świetna sprawa! Ja bym się nie zdecydowała na robienie własnych kremów, ale to dlatego, że po prostu nie mam do tego powołania 😉 Może napiszesz coś więcej o efektach kremu?


  2. //

    Mam prawie 30 lat i jeszcze pół roku temu w ogóle nie miałam celulitu!!! Pupa i uda modelki…myslałam,że to może genetycznie, już tak mam i super, ALE NIE, od 6 miesiecy zaczęłam odżywiać się inaczej, wraz z moim facetem zaczęliśmy niemal co dzień jeść na mieście i to nie wcale jakieś fastfood, choć pizze też się niestety zdarzały, ale były to też restauracje, gdzie teoretycznie składniki powinny być zdrowsze (a gdzie tam!!) Wystarczyło pół roku jedzenia “nie-domowego” (ZAZNACZĘ,ŻE jestem wegetarianką, jem na co dzien bardzo zdrowo, pilnuję wagi, skłaniam się ku wganizmowi, ograniczam nabiał) przez te 6 miesięcy pofolgowałam sobie także z nabiałem (sery w pizzy)…EFEKT!!!??? Mam okropny cellulit !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wreszcie powiedziałam DOŚĆ! Wróciłam 3 tygodnie temu do starych nawyków żywieniowych i nie dość,że stracilam kilka zbędnych kilogramów to celulit powoli zaczyna ZNIKAĆ! Więc dziewczyny nie wierzcie,że my musimy mieć celulit! Nie musimy! ALE to wymaga pracy – GOTOWANIA samemu od podstaw – sosy – robić,nie ze słoików! Zupy – bez kostek! Wszystko naturalnie! W ogródku jeśli macie – hodujcie własne warzywa na tyle na ile to możliwe! I ZAWSZE sprawdzajcie SKŁAD produktów które kupujecie w sklepach (często da się wybrać te mniej niezdrowe/toksyczne!) i ogranicznie do minimum lub ZERA tak jak ja MIĘSO bo ma ono wiele toksyn i świństw a cellulit bierze się własnie ze ŚWIŃSTW W JEDZENIU! 🙂 Obiecuję wam,że jak naprawde się spostaracie to po 2-3 miesiącach celulit zniknie lub zredukuje się mocno, ale do tego naprawde potrzeba prawdziwie ZDROWEJ KUCHNI! (Polecam też jeść dużo IMBIRU,który detoksyzuje ciało – ja jestem od niego niemal uzależniona!) olejem kokosowym nacieram się od ponad roku i efekty są SUPER! nigdy wiecej chemii i kremów ze sklepów! Idealny nie tylko na cellulit ale na co dzien do twarzy! Trzymam za Was kciuki! 🙂

Comments are closed.