Cellulit a pseudocellulit

, ,

To ze cellulit jest mylony przede wszystkim z nazwy z cellulitisem wiem od dawna. W sumie te 2 przypadłości poza podobną nazwą niewiele więcej łączy. Cellulitis jest chorobą, cellulit jest traktowany jako defekt kosmetyczny. Zupełnie inaczej wyglądają miejsca na których występują te 2 dolegliwości i naprawdę nawet laik jest w stanie odróżnić jedno od drugiego.

Ale ostatnio wyczytałam że istnieje jeszcze pseudocellulit. Wiedziałyście o tym??

Ten twór już do cellulitu jest podobny z wyglądu. Jest to po prostu zwiotczenie tkanki, które powoduje jej opadanie. A te opadanie wizualnie strasznie podobne jest do górek i dołków typowych dla pomarańczowej skórki.Co ciekawe pseudocellulit wcale tak powszechnie nie występuje na naszym ciele jak cellulit. Najczęściej pojawia się w dolnych partiach pośladków. I z reguły jego pojawienie jest spowodowane naszym siedzącym trybem życia. W wyniku wielu godzin spędzonych na siedząco w pracy czy w domu te częsci ciała na których przesiadujemy zaczynają tracić jędrność i elastyczność. Nasz tyłeczek robi się wiotki, a skóra nie jest napięta, przez co atut wielu kobiet zamienia się w mało atrakcyjną część ciała.

Mimo że pseudocellulit jest podobny do cellulitu – to już bliższe przypatrzenie się naszej skórze podpowie nam z którym problemem się zmagamy. W przypadku pseudocellulitu nie występują żadne grudki i zgrubienia tak charakterystyczne dla cellulitu. Po prostu nie da się zauważyć zmian w budowie komórek skóry – co jest typowe dla pomarańczowej skórki

 
Pocieszający jest fakt, że łatwiej sobie poradzić z pseudocellulitem niż z pomarańczową skórką. Tak naprawdę systematyczne ćwiczenia pośladków wraz z masażem i dobrymi balsamami ujędrniającymi pozwolą szybko przywrócić wygląd ud do pożądanego stanu.

5 komentarzy


  1. //

    ja mam chyba połączenie cellulitu z tym pseudo… bo dochodzi skóra rozciągnięta podczas "grubszych" czasów, taka mało jędrna i w ogóle. Ale nie sądzę żeby walka z nią była łatwiejsza 🙁 Wszystkie balsamy dają tylko krótki efekt, a potem wraca do stanu poprzedniego. 


  2. //

    Masaż mi bardzo pomógł, co prawda chodzę na ćwiczenie i mam takie urządzenie do masowania i jak do tej pory jestem zadowolona, brak postępów w zwiększających pomarańczową skórkę.


  3. //

    Mam 45 i odnosze wenrzaie,ze moj cellulit pozostanie ze mna na zawsze:( Od ponad dwoch lat trzy razy w tygodniu systematycznie plywam na basenie, od czasu do czasu biegam, jezdze rowerem a cellulit ani drgnie Czy moge z tym cos zrobic?? Stracilam juz nadzieje,ze pozbede sie tego paskudztwa. Moje nogi wygladaja okropnie!


  4. //

    Zdarza sie że same ćwiczenie nie pomagają. Z cellulitem trzeba walczyć kompleksowo. Poza ćwiczeniami warto stosować masaże, peelingi, specjalne kosmetyki na cellulit. Jeśli może Pani wykonywać body wrapping to polecam. Fajnie działa w krótkim czasie. Dodatkowo odpowiednia dieta – w znaczeniu mniej przetworzonej żywności i używek. Naprzemienny prysznic albo podczas kapieli masaz kostkami lodu i bedzie lepiej. Gwarantuję

Comments are closed.